Była sobie księżniczka, która bała się zasnąć sama. Dlaczego? Mieszkała w monumentalnym Pałacu Wiatru, najbardziej wietrznym miejscu na świecie, i przerażały ją szumiące złowrogo drzewa, trzaskające okiennice, wicher hulający w komnacie, zgrzytające drzwi komody, szurające krzesła i skrzypiąca podłoga. Kto jest najlepszym towarzyszem i opiekunem cierpiących na bezsenność księżniczek? Chomik! Albo lepiej cztery. Nie! Trzydzieści. A może to już ciut za dużo...?

Mądra bajka o niełatwej sztuce poprzestawania na małym albo poszukiwaniu złotego środka oraz rozwadze i zdrowym rozsądku, bez którego czasem ani rusz. Dla księżniczek i nie tylko.